stoisz Panie
Na brzegu życia
witasz mnie radosnym Ojca ...
- To Ty Panie?
- Macie co do jedzenia?
...
- Zarzuć sieć tam! Posłuchałem.
I ujrzałem.
Już wiedzieliśmy.
To jest PAN!
Zawsze przychodzisz Panie? - zapytałem.
- Zawsze. Słuchaj jeziora .. - Słyszysz? - zapytał.
Tam, gdzie masz brak
gdzie ciebie nie ma
Przychodzę
Aby twoje sieci
były pełne!
Odpowiedziałem
jednym słowem
- ALLELUJA!
Francja, 8.04.2012r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz